Kraśnik zmienił się w Nowy Jork

Zdjęcie ze spektaklu pt. Antygona w nowym jorku. Na scenie jest trójka aktorów grających bezdomnych. Na pierwszym planie stoją mężczyzna i kobieta. Podają sobie dłonie w geście zgody. Na drugim planie siedzi mężczyzna owinięty kocem na ławce. W tle znajdują się elementy scenografii - tekturowe ścianki.

Antygona w Nowym Jorku” Janusza Głowackiego to wedle Jana Kotta jedna z trzech najwybitniejszych sztuk napisanych po polsku w XX wieku, obok „Emigrantów” Mrożka i „Do piachu” Różewicza. Akcja sztuki rozgrywa się w środowisku bezdomnych i imigrantów zamieszkujących slumsy i dzielnice nędzy w jednej z największych i najbogatszych metropolii.

Ten wybitny dramat zobaczyła publiczność Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. W mieście tym spędziliśmy dwa dni. W czwartek 14 października nasz zespół techniczny montował scenografię Nowego Jorku, aby dzień później móc zagrać spektakl dla kraśnickiej publiczności. Nad wszystkim czuwała Pani Barbara Wołosiuk, która jednocześnie łączyła rolę scenografa i kierownika technicznego.

Przed spektaklem Karolina Kowal, specjalistka ds. edukacji w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Lublinie, poprowadziła warsztaty z lokalną młodzieżą. Zajęcia miały głębiej wprowadzić młodych widzów w temat bezdomności. Zwieńczeniem tego półtoragodzinnego spotkania były krótkie etiudy teatralne. Po sztuce, która spotkała się z owacjami na stojąco, nasz zespół wyruszył w nocy w stronę Szczebrzeszyna. Tam następnego dnia miał ponownie zagrać „Antygonę w Nowym Jorku”.